Jestem jedną z nielicznych osób na świecie, które nie lubią lodów. Tak, tak… dla mnie to żaden rarytas. Kiedyś nawet zastanawiałam się, dlaczego tak jest, i doszłam do wniosku, że po pierwsze nie przepadam za zimnymi potrawami ( no chyba, że jest 40-stopniowy upał), po drugie są dla mnie przesłodzone, po trzecie smakują chemicznie. Z